Narodowe Święto Niepodległości 2012

Gminne uroczystości Narodowego Święta Niepodległości rozpoczęły się przemarszem pocztów sztandarowych Ochotniczych Straży Pożarnych, szkół, orkiestry dętej oraz przedstawicieli samorządu i instytucji z terenu gminy Niebylec do kościoła parafialnego pw Znalezienia Krzyża Św. w Niebylcu. Uroczystości zapoczątkowała msza św. koncelebrowana przez ks. prałata Stanisława Stęchłego, ks. Czesława Goraja - proboszcza miejsca oraz ks. wikariusza Mariusza Korbeckiego.

Szli krzycząc: „Polska! Polska!” – wtem jednego razu
Chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu;
Pewni jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna,
Szli dalej krzycząc: „Boże! Ojczyzna! Ojczyzna!”.
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: „Jaka?”

Słowami wiersza Juliusza Słowackiego ks. Czesław Goraj rozpoczął kazanie, w którym poruszył problemu współczesnego patriotyzmu. Proboszcz zachęcał zgromadzonych do zwiększonej aktywności dla dobra ojczyzny m.in. lepiej wykonywanej pracy, nauki oraz wierności uniwersalnym wartościom chrześcijańskim. Ostrzegał przed moralnością „szwedzkiego stołu”, która dopuszcza wybiórcze przyjmowanie prawd moralnych oraz wspominał o historycznej ofiarności polskich żołnierzy w walce o niepodległość, jak również troski o Polskę ludzi kościoła takich jak kardynał Stefan Wyszyński oraz błogosławieni ks. Jerzy Popiełuszko i Jan Paweł II.

Po zakończonej mszy św. uczestnicy uroczystości udali się pod pomnik ks. Jerzego Popiełuszki, gdzie odbyła się dalsza cześć uroczystości rozpoczynająca się od meldunku komendanta gminnego OSP druha Stanisława Daszykowskiego. Meldunek został złożony wójtowi gminy Zbigniewowi Korabowi. Nastepnie głos zabrał wójt gminy wygłaszając okolicznościowe przemówienie, które prezentujemy poniżej. Następnie pod pomnikiem złożone zostały kwiaty przez delegacje samorządowe, szkół, organizacji społecznych, instytucji oraz osoby prywatne. Zakończeniem uroczystości był koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu Orkiestry Dętej z Niebylca pod kierownictwem Janusza Raka.

 Treść przemówienia wygłoszonego podczas uroczystości Narodowego Święta Niepodległości

Niebylec 2012-11-11

„A jeśli komu droga otwarta do nieba, tym co służą Ojczyźnie.”

Szanowni Państwo

Jak co roku spotykamy się, by świętować niepodległość, wyrazić radość z tego, że żyjemy w wolnej Polsce. Suwerenna Ojczyzna, wartość nieosiągalna dla kilku pokoleń jest nam dana jako wielki dar losu. Utrata niepodległości w 1795 roku, kolejne powstania, przelana krew, ofiara życia składana na ołtarzu Ziemskiej Matki, więzienia, zsyłki, konfiskaty mienia, czy wreszcie emigracja i wieczne pożegnanie kraju bez możliwości powrotu, to wielkie cierpienie zniewolonego, ale nie ujarzmionego narodu. Z jakim żarem błagali Boga o powrót „na ojczyzny łono” poeci. Chcieli powrotu cudem, ale cud się nie zdarzył, Polacy trwali w tym bólu 123 lata. Jednak nikt i nigdy nie tracił nadziei, bo przecież ona umiera ostatnia. Cyprian Kamil Norwid przypominał- Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek. Pozytywiści krytykowali romantyków, ale darzyli ich zarazem wielkim szacunkiem. To właśnie do nich wołał Adam Asnyk słowami: Szukajcie prawdy jasnego płomienia, szukajcie nowych nieodkrytych dróg… Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy, choć macie sami doskonalsze wznieść. Na nich się jeszcze święty ogień żarzy i miłość ludzka stoi tam na straży i wy winniście im cześć. Nie było cudu, ale była piękna i cudowna zarazem miłość do Ojczyzny i to ona zwyciężyła dając Polakom upragnioną wolność. Była to zasługa wszystkich, którzy chwytali za broń, tych walczących piórem, księży wnoszących otuchę i broniących wiary świętej, tych siedzących w więzieniach bądź skazanych na wygnanie, jak i chłopów trwających przy ziemi. Wszyscy oni zasługują na naszą dozgonną wdzięczność.

Odrodzona Polska miała przed sobą dużo problemów do pokonania, były różne wizje i koncepcje jej rozwoju, byli przywódcy różnych kierunków i opcji politycznych, jak chociażby Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Daszyński, Wincenty Witos, ale dla nich wszystkich Polska była najważniejsza. I to właśnie dzięki temu, że potrafili działać dla jej dobra ponad podziałami, nie dbając o własne partykularne interesy, Druga Rzeczypospolita odniosła wielki sukces. Nie tylko potrafiła obronić i utrzymać suwerenny byt, ale weszła również na drogę szybkiego i solidnego rozwoju społeczno-gospodarczego, który tragicznie przerwała II wojna światowa.

Drodzy Państwo

Wspominając przeszłość, składając hołd tym, którym zawdzięczamy niepodległy byt, nie sposób nie odnieść się do miejsca, w którym obchodzimy dzisiejszą uroczystość. Stoimy przed pomnikiem błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszko, który w swoim ręku trzyma krzyż, bo w naszej bolesnej polskiej historii wolność krzyżami się znaczy. Zło dobrem zwyciężaj- kiedy św. Paweł pisał te słowa nie przypuszczał zapewne, iż prawie dwa tysiące lat później, w zniewolonym przez wojujący komunizm kraju nad Wisłą narodzi się człowiek, który poprzez swoje piękne, zakończone tragiczną męczeńską śmiercią kapłańskie życie, da świadectwo tym słowom. Bł. Jan Paweł II wzywał nas- nie bójcie się być mężnymi. Rozumiał te słowa bł. Ks. Jerzy kiedy w swej ostatniej homilii wygłoszonej 19 października 1984 roku mówił: Chrześcijaninowi nie może wystarczyć tylko samo potępienie zła, kłamstwa, tchórzostwa, zniewolenia, nienawiści, przemocy, ale sam musi być świadkiem, rzecznikiem i obrońcą sprawiedliwości, dobra, prawdy, miłości i wolności. Patrząc na postać ks. Jerzego, na jego życie uświadamiamy sobie, że o wolność w każdym wymiarze trzeba nieustannie dbać i jej strzec. To, że właśnie tutaj jesteśmy, to nie tylko hołd dla tego niezwykłego człowieka, ale także pokazanie, iż jest on wzorem do naśladowania, wzorem do poszukiwania wolności i prawdy w czasach współczesnych.

Szanowni Państwo. Dzisiejszy dzień jest dniem radosnym i wyjątkowym dla każdego Polaka. Jest to przecież dzień ponownych narodzin naszej Ojczyzny. Manifestujmy swój patriotyzm. To święto łączy wszystkich Polaków, mieszkańców Rzeczypospolitej, ale i tych zrządzeniem losu rozsianych po całym świecie, którzy sercem są zawsze z nami. Bądźmy dumni z naszej Polski. Kochajmy Polskę nie tylko z obrazów, filmów i poematów, ale także Polskę realną i konkretną. Kochajmy Polskę nie tylko przez miłość do ojczyzny, ale także szanując niepodległe i demokratyczne państwo polskie, nasze wspólne państwo oraz wszystkie jego struktury. Dziś kiedy poszczególne większe lub mniejsze grupy społeczne, a niekiedy wręcz pojedyncze osoby, domagają się dla siebie specjalnych praw, warto przypomnieć i realizować nadrzędną zasadę – „ Dobro Rzeczypospolitej niechaj będzie najwyższym prawem.” Uczmy się doceniać to, co właśnie teraz robimy razem dla naszej gminy i dla naszego kraju, to co jest treścią naszego powszedniego dnia, to co dopiero powstaje, co kształtuje się, na co my mamy dziś wpływ. Ten wpływ jest bardzo realny, ale to od nas samych zależy w jaki sposób i w jakim stopniu potrafimy dziś zagospodarować naszą niepodległość. Pamiętajmy ponadto, że poczucie niepodległości, to radość ludzi wolnych, radość która powinna z nas emanować.

Drodzy Państwo.

Z okazji Narodowego Święta Niepodległości życzę nam wspólnie satysfakcji z rozwoju naszego państwa, mądrego korzystania z daru wolności i zjednoczenia w osiąganiu wspólnych celów na poziomie całego kraju i naszej małej niebyleckiej ojczyzny.

 Dziękuję za uwagę

Zbigniew Korab – Wójt Gminy Niebylec